Tenis , mój początek czegoś wielkiego

Swoją przygodę zacząłem we wrześniu. Chodziłem do pobliskiego klubu znajdującego się w Gołuchowie- "miasteczka" oddalonego pare kilometrów od mojego domu. Niechętnie było mi sie zapoznawać z nowymi kolegami ale po paru treningach wszystko było dobrze. Dostałem pierwszą rakietkę od trenera. Byłem wtedy bardzo podekscytowany. Rozgrzewka minęła bez większego problemu. Na początku nie umiałem trafić w piłeczkę, z czasem zmieniło się to. Kiedy miałem zagrać mecz z dzieckiem cwiczącym już pare lat poczułem się nieswojo. Pamiętam, że wtedy nie zdobyłem żadnego punktu poprostu dziecko "rozwaliło" mnie i moją psychike. Tak było przez kilka treningów. Niektórzy zaczęli się smiąć, ruszyło mnie to , ale  to w następnej podstronie zatytułowanej jako "małe osiągnięcia"coolwink LINK do gry moich starszych kolegów z którymi obecnie gram (zgodzili się aby udostępnić ten film) https://www.youtube.com/watch?v=G-lMuB1jFN0 https://www.youtube.com/watch?v=AUCR1cwSbfQ

© 2013-2024 PRV.pl
Strona została stworzona kreatorem stron w serwisie PRV.pl